Hej :)
Dawno nie lepiłam biżuterii w kształcie słodyczy, ale całkiem niedawno mojej koleżance bardzo spodobała się zrobiona przeze mnie czekoladka i postanowiłam odświeżyć troszkę ten temat. Idzie całkiem nieźle, na chwilę obecną czekoladki i ptasie mleczka są wielkości 1:1, nadają się fajnie na breloczki i wisiorki. Teraz zajmę się ich miniaturyzacją, by zrobić fajne kolczyki ;)
Czekoladki z nadzieniem
Ptasie mleczko :)
Pozdrawiam,
A.t.
Słodziutkie. ;D
OdpowiedzUsuńO nie... Shogetten. Uwielbiam zwłaszcza nugatową. Żeby naturalnie wyglądały z modeliny, na pewno trzeba sprawdzić jak wyglądają po nadgryzieniu w naturze :D
OdpowiedzUsuń